Młoda osoba, która swój wizerunek przedstawia swoim słuchaczom pod pseudonimem Zdechły Osa, naprawdę zdołała już wzbudzić w sieci sporo kontrowersji. Na przykład jeśli chodzi o sam wiek młodzieńca, który nie został jeszcze do końca sprawdzony przez media. Nie do końca również wiadomo, skąd dokładnie pochodzi Zdechły Osa i w jakim mieście się urodził (pomimo tego, że wiele z jego tekstów sugerowałoby, że miejscem tym jest Wrocław).
Czy to punk rock czy to rap?
W muzyce Zdechłego Osy dużo jest jednak agresji oraz emocji, które nie każdemu z nas mogą przypaść do gusty lub wydać się do końca znajome. Nie mnie taka jest właśnie muzyka Zdechłego Osy oraz wizerunek sceniczny, jaki artysta sobie wybrał za właściwy. Teksty artysty są ostre, bezwzględne i pełne hejtu, który jednak za każdym razem, wiąże się z jakimś uzasadnieniem i zdaje się stanowić odpowiedź na coś konkretnego. Obiekty są na tyle wszechstronne, że można odnieść wrażenie, że Zdechły Osa o wiele lepiej mógłby się sprawdzić w punk rocku. Gatunku muzycznym, który chyba ze wszystkich możliwych, najbardziej związany jest z tzw. hejtem i w którym bunt, nienawiść czy obrażanie innych, znalazły swoje, niepodważalne miejsce. Co ciekawe, przyglądając się dokładnie okładkom nagrań Zdechłego Osy, można odnieść wrażenie, że artysta celowo popełnia zbrodnię krzyżowania dorobku punk rocka z hip hopem.
Prawdziwy melanż dwóch gatunków
Z tego wszystkiego, w głowach słuchaczy i fanów muzyki rap może się roić, nie do końca niesłuszny wniosek, że zagrania promotorskie młodego artysty, są naprawdę skuteczne, a nawet drobiazgowo przemyślane. Słuchając nagrań Zdechłego Osy, takich jak single “Patolove”, “Dla smutnych laseczek” czy “West Coast”, można odnieść wrażenie, że gatunkiem najbliższym sercu młodego artysty jest rap oraz wszystkie gatunki mu pokrewne. Docenić na pewno należy, swobodę poruszania się Zdechłego Osy w tym właśnie gatunku muzycznym. Gołym uchem, dostrzegalne są nawiązania muzyczne do dokonań największych wyjadaczy współczesnego rapu, jakimi są Cypress Hill czy polski Kaliber 44 oraz pozostali wielcy, tej sceny muzycznej.